o nas

W
ybrałem ten symbol jako znak firmowy, ponieważ składniki naszego makaronu to cząstki, ziarna życia (dosłownie i w przenośni), zaś całość tworzy kwiat – kwiat, który trafia do Państwa. Owocem jest harmonia i pozytywna energia Waszego organizmu, którą przekazujecie dalej – swoim dzieciom, rodzinie, przyjaciołom, a także moc do działania w każdej sferze życia.
Kwiat Życia – symbol znany ludzkości od tysięcy lat. Wyryty na kamieniach, w budowlach, na ruinach wielu prakultur i pracywilizacji jakie żyły na Ziemi – Egipt, Irlandia, Turcja, Japonia, Izrael, Chiny, Grecja, Anglia, Syria, Polska. Przodkowie znali ten symbol i jego znaczenie – współczena cywilizacja odkrywa go na nowo. Kwiat życia jest matrycą tworzenia i symbolem pełnego cyklu życia składającego się z pięciu etapów, analogicznie: drzewo – kwiat – owoc – nasiono – drzewo. To w świecie materialnym. Ale materia to manifestacja energii. To co widzimy otacza przestrzeń, która również jest – i tworzy ramy dla materialnych form. To czego nie widzimy jest równie ważne – bez tej , “pustej” przestrzeni nie byłoby formy tego co jest.
Wracając do żywności: pożywienie jest “materią” dla nas ludzi podstawową, bo tworzacą i utrzymającą w życiu nasze ciało – dom naszej istoty, jej umysłu, świadomości.
Kwintesencją pokarmu jest to czego nie widzimy: pochodzenie i skład. To właśnie te czynniki decydują o złym lub dobrym rozwoju naszego ciała, pracy narządów i ostatecznie – stanie naszego umysłu.
Mając tego świadomość zaczynamy kupować produkty spożywcze z wiekszym rozmysłem: oprócz dobrego smaku i ładnego wyglądu wymagamy aby były pożywne
i aby pochodzenie składników oraz sam skład były najwyższej jakości i z dobrego źródła – certyfikaty, jeśli tak to jakie i jak się je “zdobywa”, skład, udział procentowy składników, pochodzenie składników, jakie to są składniki, z jakich upraw pochodzą …
Ponieważ są Państwo na stronie internetowej producenta makaronów, producenta żywności ekologicznej, czyli żywności dla życia – specjalnie dla Państwa:
przepis na dobre życie
bierzemy 12 miesięcy,
oczyszczamy je dokładnie z goryczy, chciwości, małostkowości i lęku,
po czym rozkrajamy każdy na 30 lub 31 części,
tak, aby zapasu wystarczyło na cały rok.
Każdy dzień przyrządzamy z 1 kawałka pracy i 2 kawałków pogody i humoru.
Do tego dodajemy:
3 duże łyżki nagromadzonego optymizmu,
łyżeczkę tolerancji,
ziarnko ironii
i odrobinę taktu.
Następnie całą masę polewamy dokładnie dużą ilością miłości.
Całość przyozdabiamy bukietem uprzejmości
i rozdajemy codziennie z radością
oraz z filiżanką dobrej, orzeźwiającej herbatki –
najpierw najbliższym, a później wszystkim innym ludziom.*
smacznego : )
*znaleziony w zakamarkach kuchni Basi M.